Uwaga, mieszkańcy Wisły, Ustronia i Skoczowa. Są kłopoty z wodą w okolicach Cieszyna w Śląskiem. Ma ona zły smak i zapach. Tamtejszy sanepid zaleca, żeby w wyżej wymienionych trzech gminach pić tylko wodę z butelek.

Chodzi o wodę z ujęcia w Wiśle Czarnym. W sumie korzysta z niej około 30 tysięcy okolicznych mieszkańców. Specjaliści zapewniają, że woda w sieci jest bezpieczna choć ma przykry zapach i zły smak. Profilaktycznie jednak radzą pić wodę tylko z butelek. Wodociągi na własny koszt dostarczają ją do żłobków, przedszkoli i szkół.

Kłopoty zaczęły się, kiedy po obniżeniu się poziomu wody w głównym zbiorniku, zaczęto korzystać z awaryjnego ujęcia na potoku Malinka. W nocy z wtorku na środę lampa ultrafioletowa w firmie wodociągowej, która wykorzystywana jest do wykrywania anomalii, wskazała odstępstwo od normy.

Natychmiast przestano pobierać wodę z ujęcia awaryjnego. Dodano też podchlorynu sodu w bezpiecznej ilości. Jego zwiększona dawka spowodowała jednak , że dziwny zapach stał się jeszcze silniejszy. Nie potrafimy na razie go zidentyfikować. Badamy różne środki chemiczne, które służą do posypywania dróg. Być może coś zostało przedawkowane, a nastaje odwilż i woda spływa - powiedział szef firmy wodociągowej Janusz Stec.