Niezwykłe zaręczyny miały miejsce w centrum Poznania. 24-letni Mikołaj wykupił miejsce reklamowe na ekranie LED w centrum miasta i przyprowadził pod niego ukochaną. Małgosia powiedziała "tak", choć nie wierzyła własnym oczom.
Ekran wyświetlał pytanie do Małgosi już od rana, co dziesięć minut. Między reklamami drogich samochodów, usług dentystycznych, pięciogwiazdkowych hoteli, znalazła się krótka prezentacja zdjęć, cytat z Paulo Coelho miłość trzeba budować, odkryć to za mało, są też zdjęcia młodych i na koniec pytanie: Gosiu, wyjdziesz za mnie?
Mikołaj zabrał Gosie na obiad i "przypadkowo" poszedł z nią obok reklamy. Przyszła żona nie mogła uwierzyć, Mikołaj twierdzi natomiast, że teraz nie będzie można odwołać zaręczyn bo wszyscy je widzieli.
Jego rodzice filmowali ten radosny moment ukryci za pomnikiem Cyryla Ratajskiego. Poparli pomysł syna, choć sami mówią, że kiedyś o rękę prosiło się rodziców panny. W przyszłości młodzi nie wykluczają wykupienia reklamy, by pokazać światu ewentualne dzieci.
