Strażacy-podpalacze z Nieszawy pod Toruniem w rękach policji. Dwaj nastolatkowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w ciągu miesiąca podłożyli ogień aż 7 razy. Wszystko wskazuje na to, że chcieli… zapewnić swojej jednostce zajęcie.

Starszy z podpalaczy ma 19, a młodszy tylko 14 lat. Pożary wzniecali w pustostanach, stodołach, podpalali też duże stogi siana. Robili to prawdopodobnie dlatego, że jednostka OSP w Nieszawie… nie miała zajęcia, a co za tym idzie: strażacy-ochotnicy nie mogli zarobić na gaszeniu.

Obaj nastoletni podpalacze zostali już wyrzuceni z nieszawskiej OSP. Będą musieli odpowiedzieć za swoje czyny - 19-latek może trafić do więzienia nawet na 5 lat, jego młodszy kolega stanie przed sądem rodzinnym.

(mpw)