Przed sądem będzie odpowiadał kierowca ciężarówki, który w miejscowości Ose na Dolnym Śląsku wyprzedzał na łuku drogi i dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Kierowca popełnił wykroczenia na bardzo niebezpiecznym odcinku krajowej "25". W czwartek reporter RMF FM Bartłomiej Paulus interweniował w GDDKiA w imieniu mieszkańców, którzy od lat nie mogą doprosić się budowy chodnika w tym miejscu.

Kierowca ciężarówki, zatrzymany przez policjantów z oleśnickiej drogówki, w terenie zabudowanym jechał z prędkością prawie 90 kilometrów na godzinę, czyli znacznie szybciej niż pozwalają na to przepisy. Dodatkowo wyprzedzał na łuku drogi. Nie przeszkadzało mu też, że na drodze panowały bardzo trudne warunki - była gęsta mgła, a jezdnia była bardzo śliska.

W czwartek w imieniu mieszkańców miejscowości Ose w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad interweniował reporter RMF FM Bartłomiej Paulus. Ludzie od lat nie mogą doprosić się budowy chodnika przy bardzo niebezpiecznym odcinku krajowej "25". GDDKiA zobowiązała się, że do czasu realizacji inwestycji, poszerzy pobocze i rozważy ustawienie dodatkowych znaków ograniczających prędkość.