W minionym roku o blisko 20 proc. wzrosła liczba przeszczepów szpiku kostnego od osób niespokrewnionych i o 60 proc. zwiększyła się baza potencjalnych dawców - wynika z raportu Poltransplantu, na który powołuje się "Dziennik Polski".

Coś się ruszyło. Zauważyliśmy to już po zwiększonej liczbie wniosków o dobór dawcy pacjentom kwalifikowanym do przeszczepów. W 2009 r. było ich o 1/3 więcej niż rok wcześniej - potwierdza Jolanta Hołoweńko, dyrektor Poltransplantu.

W ubiegłym roku przeszczep szpiku kostnego od osób niespokrewnionych przeprowadzono u 193 chorych na białaczkę. To najlepszy wynik ostatnich latach. W polskiej bazie pojawiło się kolejnych 30 tys. potencjalnych dawców. Obecnie jest ich 88 tys. Jednak to wciąż za mało. Polska baza dawców stanowi zaledwie 1 proc. zasobów bazy światowej. Dla porównania, w Niemczech zarejestrowanych jest 3,7 mln potencjalnych dawców szpiku kostnego.

Na białaczkę i inne choroby krwi rocznie zapada około 12 tys. osób. Obecnie na szpik kostny czeka w Polsce ponad 300 chorych. Szansa na znalezienie dawcy niespokrewnionego jest jak 1 do 500.