Na kary po 25 lat więzienia skazał łódzki sąd apelacyjny 25-letnią matkę i jej o rok starszego konkubenta za okrutne znęcanie się i zabójstwo 4-letniego Oskara z Piotrkowa Trybunalskiego. Wyrok jest prawomocny.

Tym samym sąd odwoławczy utrzymał w mocy wyrok roku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb., który w grudniu ub. roku skazał Artura N. za zabójstwo syna swojej konkubiny oraz matkę dziecka Joannę M. za pomocnictwo w zabójstwie. Sąd uznał ich też za winnych wielomiesięcznego okrutnego znęcania się nad Oskarem.

Apelację od wyroku złożyły wszystkie strony procesu. Prokuratura domagała się dla oskarżonych dożywotniego więzienia; chciała uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. Obrońca Artura N. chciał zmiany kwalifikacji prawnej na pobicie ze skutkiem śmiertelnym, a adwokat matki dziecka - złagodzenia jej kary do 15 lat więzienia.

Do zabójstwa doszło na początku marca ub. roku w jednym z mieszkań w Piotrkowie Tryb. Jak ustalono, matka i konkubent znęcali się nad Oskarem przez wiele miesięcy, bili go pięściami, pogrzebaczem, kopali, popychali na rozgrzany piec i głodzili.

W noc poprzedzającą tragedię, mężczyzna tak mocno uderzał dziecko w brzuch, że 4-letni chłopiec zmarł. Przed sądem Artur N. przyznał się do znęcania się i pobicia; matka dziecka nie przyznała się do winy.