Czterech członków gangu specjalizującego się w oszustwach przy obrocie olejem rzepakowym zatrzymało Centralne Biuro Śledcze Policji. To kolejne zatrzymania w tej sprawie. Do tej pory zarzuty usłyszały już 24 osoby. Skarb Państwa stracić miał co najmniej 156 milionów złotych, grupa mogła też "wyprać" dużo więcej - ponad 800 milionów.

Jest to kolejny etap tej wielowątkowej i rozległej sprawy. Do tej pory zarzuty usłyszały już 24 osoby. Odpowiedzą m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, dokonanie szeregu oszustw oraz przestępstwa skarbowe i pranie brudnych pieniędzy - poinformowała rzeczniczka CBŚP Katarzyna Balcer.

Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że grupa w okresie od listopada 2011 roku do lutego 2015 roku naraziła Skarb Państwa na stratę co najmniej 156 mln zł z tytułu nienależnego zwrotu podatku VAT. Jednocześnie mogła "wyprać" ponad 800 mln zł - dodała Balcer.

Gang - według śledczych - stworzył sieć kilkudziesięciu firm, pomiędzy którymi miało dochodzić do obrotu olejem rzepakowym, czego dowodem miały być pozorne operacje finansowe. Olej miał być sprzedawany za granicę, w ramach krajów członkowskich Unii Europejskiej. W ten sposób członkowie grupy mieli możliwość uzyskiwania zwrotu podatku VAT, z tytułu różnic w stawkach.

Sprawa jest rozwojowa, nie wykluczamy kolejnych zatrzymań. Do tej pory zabezpieczone zostało na poczet przyszłych kar mienie o łącznej wartości ponad 40 mln zł, m.in. nieruchomości, samochody i środki zgromadzone na rachunkach bankowych - dodała Balcer.

Grupa - jak ustalili śledczy - działała na terenie woj. śląskiego, małopolskiego, opolskiego, dolnośląskiego, mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego.

W zatrzymaniu kolejnych członków grupy zaangażowana była też delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Łodzi, pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach i Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi.

(abs)