9-letni chłopczyk w czasie zajęć nauki pływania na basenie krakowskiej Wisły najprawdopodobniej zachłysnął się wodą i stracił przytomność.

Dziecko przez kilkanaście minut leżało na dnie basenu. Żaden z ratowników nie zauważył wypadku. Nieobecność chłopca w grupie dostrzegli jego rówieśnicy.

Po kilku minutach ratownicy wyciągnęli go z wody. 9 latka przewieziono do Instytutu Pediatrii w Prokocimiu. Jak powiedział lekarz dyżurny, chłopiec jest w stanie krytycznym. Sprawę bada policja i prokuratura. Na razie nadzorujący obiekt działacze Wisły nie chcą udzielać żadnych informacji na temat przyczyn wypadku.

00:15