Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który oszukiwał "na kurtkę". Jego ofiarą padali głównie starsi ludzie. Przestępca prawdopodobnie działał w całej Polsce i mógł naciągnąć nawet kilkadziesiąt osób.

Oszust przedstawiał się ofiarom kradzieży jako znajomy rodziny. Przynosił ze sobą kurtkę. Pokazywał, mówiąc, że to dobrej jakości kurtka skórzana i ktoś z rodziny już zapłacił część pieniędzy, ale trzeba dopłacić jeszcze 600-800 złotych - opowiadał reporterowi RMF FM Markowi Balawajdrowi inspektor Dariusz Nowak.

Oszust sprzedawał kurtkę o wartości ok. 40 zł za 800 złotych. Naciągał w ten sposób głównie osoby wiekowe - najstarsza oszukana ma 95 lat.