Wykrywacze kłamstw sprawdzą prawdomówność Brytyjczyków, starających się o zasiłki od opieki społecznej. Na Wyspach rośnie liczba osób, składających fałszywe podania.

Urządzenie analizuje rytm i barwę ludzkiego głosu. Potrafi wykryć w nich charakterystyczne zmiany, które mogą sugerować, iż starająca się o zasiłek osoba kłamie. Wówczas urzędnik prosi o dodatkowe udokumentowanie wniosku, zanim podjęta zostanie decyzja o przyznaniu pieniędzy. Wielu Brytyjczyków stara się o zasiłki nie mając do tego prawa. Oszustwa te kosztują podatników ponad 400 milionów funtów rocznie.

Nie wszystkim jednak podoba się taki brak zaufania państwa do obywatela. Przeciwnicy stosowania poligrafów twierdzą, iż każdy kłamca dysponujący odpowiednią techniką będzie w stanie oszukać zarówno urzędnika, jak i wspomagający go wykrywacz.