Jedna osoba zginęła, a 24 ewakuowano po wybuchu w kamienicy przy ulicy starachowickiej w centrum Wałbrzycha. "Obecnie nie wiadomo jeszcze co było przyczyną eksplozji. Ofiara to 23-letni mężczyzna, najprawdopodobniej właściciel mieszkania" - powiedziała rzeczniczka komendy miejskiej policji w Wałbrzychu aspirant Joanna Żygłowicz.

Do wybuchu doszło ok. godz. 1 w nocy. Na miejscu od kilku godzin pracują policyjni pirotechnicy, którzy badają przyczyny wypadku. Z budynku i przyległej do niego drugiej kamienicy trzeba było ewakuować 24 osoby. Nie wiadomo jeszcze, kiedy i czy w ogóle będą mogły one wrócić do swoich mieszkań.

Budynek, w którym doszło do eksplozji jest bardzo mocno zniszczony i wygląda na nienadający się do zamieszkania. Sąsiednia kamienica nie została jednak mocno uszkodzona i prawdopodobnie jej mieszkańcy będą mogli do niej wrócić - mówiła Żygłowicz. Decyzje ws. stanu budynków powinien podjąć jeszcze dziś inspektor nadzoru budowlanego.