Do trzech silnych wstrząsów doszło około południa w należącej do Kompanii Węglowej kopalni Piekary w Piekarach Śląskich. Poszkodowanych zostało pięciu górników, pracujących w zagrożonym rejonie. Ich życiu nic nie zagraża. Dwaj po przebadaniu mogli nawet opuścić szpital.

Pierwszy wstrząs odnotowano o 11.28, a kolejny 20 minut później. Krótko po południu doszło do trzeciego wstrząsu. Jeden ze wstrząsów miał trzy stopnie w skali Richtera.

Pracę przerwano już po pierwszym wstrząsie, a górników wycofano w inne miejsce, gdzie niestety doszło do kolejnego wstrząsu. I to wtedy zostali oni ranni.

Natychmiast rozpoczęto akcję ratowniczą. Ok. 13.30 poszkodowani górnicy zostali transportowani na powierzchnię. Byli przytomni, trzej szli o własnych siłach.

Pięciu poszkodowanych przewieziono do szpitala. Ich życiu nic nie zagraża. Są potłuczeni, mają m.in. urazy nóg oraz kręgów szyjnych. Po południu okazało się, że dwaj górnicy po przebadaniu, opuścili szpital. Trzech zostało w szpitalach: w Piekarach Śląskich, Bytomiu i Siemianowicach Śląskich.

Poszkodowani to pracownicy zajmujący się tzw. zabezpieczeniem produkcji - elektrycy, ślusarze i górnicy innych specjalności.

Ratownicy zabezpieczają obecnie dotknięte wstrząsem wyrobiska. Gdy wejście w ten rejon będzie bezpieczne, zostanie tam przeprowadzona wizja lokalna.

Wstrząsy górotworu to naturalne zjawisko na obszarze eksploatacji górniczej. Wstrząsy w Piekarach miały prawdopodobnie charakter wysokoenergetyczny, czyli były bardzo silne. Wstrząs, który powoduje skutki na powierzchni lub pod ziemią (np. w postaci deformacji wyrobiska czy innych uszkodzeń) określany jest mianem tąpnięcia.

(j.)