Nie chcemy płacić za cudze śmieci - alarmują mieszkańcy wrocławskiego osiedla Muchobór Mały. Dostali oni zawiadomienie o podwyżce opłaty za wywóz nieczystości i to dość dużej. W skali roku czteroosobowa rodzina zapłaci 150 złotych więcej niż w ubiegłym roku.

Mieszkańcy osiedla buntują się, bo twierdzą, że śmieci podrzucają mieszkańcy pobliskiego osiedla domków jednorodzinnych. Kto i kiedy podrzuca śmieci wiedzą osiedlowi detektywi.

Administracja broni się i twierdzi, że podwyżka była planowana, choć Grażyna Kukuła przyznaje, że problem podrzucanych śmieci, za których wyrzucenie trzeba przecież zapłacić, istnieje. Nie można jednak ukarać kogoś, kto przynosi śmieci do nieopłaconego wcześniej kontenera. Można jedynie skierować sprawę do sądu cywilnego. Ale mieszkańcy osiedla po sądach chodzić nie chcą.

Podrzucane odpadki to problem nie tylko Wrocławia. Dotyczy także 900 polskich miast. Wychodzi na to, że każdy z nas ma szansę zapłacić kiedyś za śmieci sąsiada.