Zgodę na służbę cudzoziemców we włoskiej armii ogłosił minister obrony narodowej Włoch Antonio Martino. Minister chce stworzyć brygadę złożoną z... Albańczyków. Szef resortu obawia się, że już niedługo nie będzie chętnych do służenia we włoskiej armii zawodowej i żołnierzy trzeba będzie wynajmować za granicą.

Brytyjczycy mają elitarne oddziały nepalskich Gurkhów, Francuzi Legię Cudzoziemską. Dlaczego więc Włosi nie mają mieć brygady Albańczyków? Z takim pomysłem wystąpił włoski minister obrony. Z badań centrum studiów wojskowych wynika, że już nie długo będzie brakować chętnych do służenia w wojsku. Po pierwsze dlatego, że Włosi wchodzą w niż demograficzny. Po drugie dlatego, że już wkrótce włoska armia będzie zawodowa. Chętnych do bycia jednym ze 190 tysięcy włoskich zawodowych żołnierzy, jest w tym kraju niewielu. Minister obrony twierdzi, że rekrutowanie cudzoziemców byłoby dobrym rozwiązaniem problemu. Wielu polityków jest jednak temu przeciwnych. Szef komisji obrony uważa, że zamiast Albańczyków powinno się rekrutować Erytrejczyków. Ich kraj bowiem był kiedyś kolonią Włoch i Erytrjczycy mówią po Włosku.

04:40