Coraz więcej brytyjskich szkół, mogących poszczycić się dobrymi wynikami "wybiera" sobie uczniów z bogatych rodzin – wynika z raportu o brytyjskim szkolnictwie, który dziś ma zostać opublikowany.

Autorzy dokumentu piszą wręcz o niebezpiecznej tendencji: zarobki rodziców i ich stan majątkowy staje się kryterium przyjęcia do szkoły. Dzieci mniej zamożnych osób, praktycznie nie mają szans, by dostać się do tych szkół.