Wrocławskie kamienice zniszczone w czasie wojny mają być pomnikami historii. Dlatego władze miasta nie chcą remontować elewacji budynków, na których do tej pory można zobaczyć ślady po kulach. Te fragmenty mają być przykryte specjalnymi szklanymi taflami. Mieszkańcy nie są zachwyceni tym pomysłem.

Lokatorom kamienic trudno pogodzić się z myślą, że obietnice remontów pozostaną bez pokrycia. Mieszkam tutaj 60 lat i kamienice jak były obskurne - tak są - mówi jedna z wrocławianek. To może być pomnik historii, tylko niech mi dadzą nowe mieszkanie - dorzuca inny lokator.

Mieszkańcy proponują za to inne rozwiązanie. Ich zdaniem kamienice można by sfotografować i sfilmować, a potem wyremontować, ponieważ perspektywa życia w muzeum bardzo im się nie podoba.