9 uszkodzonych samochodów to efekt wybuchu bomby podłożonej pod audi A6 w podpoznańskich Komornikach. Nikt nie został ranny.

35-letni właściciel samochodu nie był wcześniej notowany przez policję. Na ul. Storczykowej mieszka od niedawna, na stałe jest zameldowany w Poznaniu.

Mężczyzna został już przesłuchany. Twierdzi, że nie wie dlaczego ładunek wybuchowy podłożono pod jego autem. Funkcjonariusze nie wykluczają że były to przestępcze porachunki.

Eksplozja nie była silna. W bombie znajdowały się prawdopodobnie metalowe śruby lub gwoździe. Przebiły koła 8 innych zaparkowanych samochodów.

Normalni sąsiedzi: dzień dobry, miłego dnia, jak nasze psy są na spacerach pomerdają ogonami, o pogodzie się porozmawia. Ci ludzie byli tak samo zszokowania jak my, może nawet bardziej - mówi jeden z sąsiadów.