Amerykanie nie przekazali polskim władzom ostatecznej oferty w sprawie instalacji na terenie Polski elementów tarczy antyrakietowej, negocjacje trwają - mówi dziennikarce RMF FM główny polski negocjator w tej sprawie Witold Waszczykowski. Wcześniej agencja Reutera napisała, powołując się na Waszczykowskiego, że Stany Zjednoczone określiły swe ostateczne warunki, a negocjacje się zakończyły.

Ja nie powiedziałem, że ostateczne. Powiedziałem, że zakończyłem kolejną rundę rozmów z Amerykanami i przekazałem rezultaty ministrowi i premierowi - tłumaczy Waszczykowski.

Według Reutera polski rząd nie będzie się spieszył z podjęciem decyzji musi ją wnikliwie przeanalizować.

Agencja cytuje także anonimowego przedstawiciela polskich władz który powiedział: Jestem zadowolony z amerykańskich propozycji. W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele amerykańskiej administracji.

W ostatnich dniach Lech Kaczyński naciskał rząd w sprawie tarczy. Wizyta szefowej jego kancelarii Anny Fotygi w USA stała się przyczyną kolejnego sporu między prezydentem a premierem. Tusk oskarżył Lecha Kaczyńskiego o utrudnianie negocjacji. Ale naciskać próbowali też Amerykanie. Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że zainteresowanie tarczą wykazuje Litwa. Premier Gediminas Kirkilas, który przebywa z wizytą w USA, powiedział, że jego kraj jest gotów do negocjacji z Amerykanami. Sekretarz obrony Robert Gates przyznał, że Litwa może się stać dobrą alternatywą dla Polski, jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem.