​Wierzę, że wygram te wybory - mówi w rozmowie z "Polską The Times" kandydatka Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Krakowa Małgorzata Wassermann. Nad programem pracuję wraz z grupą ekspertów; podam pierwsze założenia, gdy zacznie się kampania - dodaje.

Wassermann w wywiadzie zapewnił, że ma szansę wygrać z urzędującym prezydentem Jackiem Majchrowskim. Wierzę, że wygram te wybory - podkreśliła.

Nad programem pracuję wraz z grupą ekspertów. Kiedy zacznie się kampania, podam pierwsze założenia. Wierzę, że moje propozycje spodobają się krakowianom - mówiła polityk, zapewniając, że jako mieszkanka Krakowa zna najważniejsze problemy miasta z doświadczenia. Na ogłoszenie tej recepty jest jeszcze czas. Prezydent Majchrowski zapowiedział, że też zrobi to we wrześniu - dodała.

Na uwagę, że obecny prezydent Jacek Majchrowski oraz lider Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa Łukasza Gibała problemami miasta zajmują się od lat, Wassermann odpowiedziała, że jej zdaniem obaj kandydaci "nie potrafią rozwiązać najważniejszych problemów w mieście".

Wiele osób, z którymi rozmawiam, nie wie, co proponuje Łukasz Gibała - widzą tylko, że skupia się na atakowaniu prezydenta. Co więcej, patrzą podejrzliwie na człowieka, który kampanię prowadzi prawie non stop. W różnej formie; a to bilbordy, a to rozdawanie ulotek, a to próba zorganizowania referendum. Przypomnę: pan Gibała związany był najpierw z PO, później z Palikotem, teraz - jak twierdzi - jest niezależny. Przepraszam, nie jest dla mnie wiarygodnym człowiekiem - oceniła Wassermann.

(az)