Taksówkarze zawieszają protest. W środę o godz. 12 rozpoczynają się negocjacje przedstawicieli taksówkarzy z reprezentantami resortów, m.in. MPiT, MS, MSWiA i MF, a także UOKiK - poinformował we wtorek Rafał Piotr Jurek przewodniczący NSZZ Solidarność Region Mazowsze Taksówkarzy Zawodowych m.st. Warszawy.

Taksówkarze zawieszają protest. W środę o godz. 12 rozpoczynają się negocjacje przedstawicieli taksówkarzy z reprezentantami resortów, m.in. MPiT, MS, MSWiA i MF, a także UOKiK - poinformował we wtorek Rafał Piotr Jurek przewodniczący NSZZ Solidarność Region Mazowsze Taksówkarzy Zawodowych m.st. Warszawy.
Taksówkarze protestowali pod hasłem "STOP nielegalnym przewozom" / Radek Pietruszka /PAP

Jesteśmy w pogotowiu strajkowym. Dopóki trwają rozmowy, to nie widzę powodu, żebyśmy protestowali. Jeśli gdzieś te rozmowy nie będą szły takim torem, jakbyśmy sobie wyobrażali, nie będą się zamykać w jakiś ramach czasowych, niestety będziemy musieli odwiesić akcję protestacyjną - powiedział we wtorek dziennikarzom Jurek.

Jak relacjonował Jurek, resort przedsiębiorczości i technologii jest skłonny przychylić się do postulatów ws. zablokowania aplikacji firmy Uber.

Pani minister bardzo długo słuchała wczoraj naszych racji. Jest jak najbardziej przychylana temu postulatowi. Dostaliśmy od pani minister taką informację, że jak najbardziej - dlatego jest jutro spotkanie w RDS w tak szerokim składzie
- powiedział Jurek.

Według Jurka to jest "aplikacja, która służy do łamania prawa". Chciałbym, żeby ją zablokowano jak najszybciej - mówił. Jurek dodał, że podczas zaplanowanego na środowe południe spotkania w Radzie Dialogu Społecznego odbędzie się również dyskusja nt. projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym.

Ustalimy dokładnie co i w jakim zakresie będziemy w tym projekcie zmieniać. (...) Nas interesuje, żeby to było załatwione jak najszybciej, powiedzmy w ciągu miesiąca
- wskazał Jurek.

Otrzymaliśmy od środowisk spisane przez nich postulaty i oczekiwania, które dzisiaj roześlemy do wszystkich podmiotów, które jutro spotkają się w Radzie Dialogu Społecznego - wskazała podczas wtorkowej konferencji prasowej minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Potwierdziła, że spotkanie odbędzie się w środę o 12.

Jak powiedziała, weźmie w nim udział "bardzo szeroko reprezentowana administracja rządowa na poziomie ministrów, sekretarzy bądź podsekretarzy stanu". Chodzi, jak wyjaśniła, o Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz podległe służby: straże, policja, Inspekcja Transportu Drogowego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Emilewicz podkreśliła, że zgodnie z obietnicą przedstawiła postulaty środowiska taksówkarskiego na wtorkowym posiedzeniu rządu. Rada Ministrów nie podjęła żadnej decyzji - poinformowała.

"Wprowadzenie regulacji, których chcą taksówkarze jest co najmniej trudne"

Szefowa MPiT pytana o możliwość zablokowania aplikacji Uber odpowiedziała: Nie oceniałam tej sytuacji, będziemy jutro rozmawiać na Radzie Dialogu Społecznego. Wielokrotnie mówiłam środowiskom taksówkarskim, że wprowadzenie tego typu regulacji jest co najmniej trudne, wątpliwe, jeśli nie niemożliwe - podkreśliła. I dodała: "zaczynamy jutro rozmowę z czystą kartą o godzinie 12., traktując uczciwie i po partnersku środowisko taksówkarskie. (...) Będziemy mówić o wszystkich postulatach" - wyjaśniła.

Obecny na wtorkowej konferencji wiceminister infrastruktury Rafał Weber odniósł się do projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Dzisiaj padło jasne stwierdzenie. Ta ustawa, która jest przygotowana, która przeszła prace rządu, jest bardzo potrzebna. W naszej ocenie jest to ustawa, która likwiduje szarą strefę, która wzmacnia bezpieczeństwo pasażerów, czyli bezpieczeństwo przewozu osób, ale też pozwala na korzystanie z nowoczesnych technologii - stwierdził wiceminister.

STOP nielegalnym przewozom

W poniedziałek od ok. 10 do godz. 18 trwał protest taksówkarzy pod hasłem "STOP nielegalnym przewozom". Protestujący rozpoczęli manifestację przed halą Torwar, skąd przeszli pod KPRM, a potem pod Ambasadę USA i MPiT.

Powodem ogólnopolskiego protestu organizowanego przez związki zrzeszające taksówkarzy zawodowych są zamiary rządu, który planuje zalegalizować i uregulować ustawą działalność pośredników, takich jak Uber czy Bolt. Zgodnie z przyjętym przez rząd projektem ustawy pośrednicy przewozów działający za pomocą aplikacji mobilnych będą mogli w Polsce działać legalnie, ale będą ograniczały ich dodatkowe przepisy. Taksówkarze sprzeciwiają się legalizacji pośredników, żądają wycofania się z tych planów oraz ograniczenia działalności przewoźników korzystających z technologii mobilnych.

Według ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka, proponowane przez rząd rozwiązania rzeczywiście dopuszczają do realizowania przewozów taksówkowych osoby i firmy, które korzystają z aplikacji mobilnych, ale z drugiej strony zapewniają uczciwą konkurencję na tym rynku i likwidują szarą strefę.