"To co robi prezydent Kwaśniewski, to jest tumanienie narodu, to jest oszukiwanie narodu" - mówi Lech Wałęsa, gość porannej rozmowy Faktów. Legendarny przywódca "Solidarności" ostro skrytykował wystąpienie prezydenta dotyczące 20 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. "Kwaśniewski to kameleon. On zmienia swoje poglądy jak kameleon kolor skóry" - mówił Wałęsa.

Były prezydent nie połamałby się z Aleksandrem Kwaśniewski opłatkiem nawet z powodu zbliżających się świąt, ponieważ Kwaśniewski rujnuje kraj: "Nigdy dopóki będzie na tym miejscu, nigdy się nie pojednam, dlatego że nic dla Polski nie załatwił. Będzie coraz gorzej. Człowieku zostaw ty Polskę. Ty nic nie zrobisz dla Polski. Polska tonie przez ciebie i przez waszą orientację. Czy nie widzicie tego? Polska się w ogóle nie liczy na arenie międzynarodowej. Jeżdżę po świecie, śmieją się z nas. Jak mogliśmy oddać tej orientacji zbrodniczej władzę?". Równie złe zdanie były prezydent Wałęsa ma o generale Wojciechu Jaruzelskim. Według pierwszego przywódcy "Solidarności" generał pojechał do Jana Pawła II, by usprawiedliwić stan wojenny.

foto Robert Gusta RMF

08:35