Policja z Wałbrzycha zatrzymała 51-letniego mężczyznę, który chciał utopić w rzece siedmiomiesięczne dziecko swojej sąsiadki. Porwał wózek z dziewczynką, który stał na korytarzu bloku wielorodzinnego.

Matka dziewczynki właśnie wychodziła z nią na spacer, jednak na chwilę wróciła do domu. Wykorzystując brak opieki mężczyzna zabrał wózek i pobiegł z nim nad rzekę. Kobiecie udało się go dogonić i w ostatniej chwili wyciągnąć niemowlaka z wózka. Po szarpaninie porywacz wrzucił wózek do rzeki. Siedmiomiesięcznej dziewczynce nic się nie stało.

Mężczyzna został zatrzymany. Nie potrafi wytłumaczyć swojego zachowania. Prawdopodobnie jest chory psychicznie. Trafił na obserwację do szpitala.