Stumetrowej wysokości maszt, służący do pomiaru prędkości wiatru, runął w Grodowicach w Świętokrzyskiem. Policjanci szukają wandali, którzy podcięli 13 z 48 odciągów.

Konstrukcja przewróciła się na pole, dlatego nikomu na szczęście nic się nie stało. Straty właściciela konstrukcji sięgają jednak 200 tysięcy złotych.