Jeśli będzie strajk w Przewozach Regionalnych, to będą dodatkowe pociągi w Śląskiem. W czasie ewentualnego protestu kolejarzy na tory regionu wyjadą tam składy należące do nowej spółki Koleje Śląskie. Decyzję w tej sprawie podjął już marszałek województwa.

Jeżeli pociągi Przewozów Regionalnych w piątek staną, to składy Kolei Śląskich będą kursować na trasie Gliwice-Częstochowa. Ale tylko tam. To najważniejsza i najbardziej oblegana przez pasażerów linia w regionie. W czasie protestu jeździć tam mają nowoczesne, kupione jeszcze wiosną pociągi, które na razie stoją na bocznicach.

Już wiadomo jednak, że nie będą kursować tak często jak pociągi Przewozów Regionalnych. Rozkład jazdy ma być gotowy w czwartek, a będzie dostępny m.in. w internecie.

Ale ewentualne odwołanie strajku oznacza też anulowanie wyjazdów w najbliższych dniach pociągów nowej spółki, a oficjalne przejęcie trasy Gliwice-Częstochowa ma nastąpić 1 października, tak jak planowano.