40 tys. krakowian od 1 do 2 lipca nie będzie mieć wody w kranach. Przerwa w dostawie potrwa ok. 36 godzin i jest spowodowana modernizacją magistrali wodociągowej w południowej części miasta.

Dostawy wody dla południowej części Krakowa zostaną wstrzymane 1 lipca o godz. 1 w nocy. Remont jest konieczny, bo tzw. komora zasuw na magistrali wodociągowej w rejonie ul. Szarych Szeregów od czasu jej wybudowania w końcu lat 70., nie była modernizowana. Dynamiczny rozwój miasta powoduje, że potrzebujemy już nowszych urządzeń, wyposażonych w automatykę, które będzie można sprawnie obsługiwać z centralnej dyspozytorni - tłumaczy wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Mieczysław Góra. To pierwsza taka długa operacja w historii krakowskich wodociągów, podczas której będziemy musieli zamknąć zasilanie w wodę z sieci - dodaje.

Przerwa w dostawach wody ma potrwać ok. 36-38 godzin. Jak zapewnia MPWiK prace będą wykonywać dwie doświadczone i sprawdzone firmy, przygotowane logistycznie do tego, by zmieścić się w tym czasie.

Wody w kranach nie będą mieli mieszkańcy dziewięciu krakowskich osiedli (Wróblowic, Swoszowic, Jugowic, Opatkowic, Klinów, Kobierzyna, Sidziny, Skotnik i os. Żywickiego) oraz Libertowa w gminie Mogilany.

MPWiK apeluje do mieszkańców o zgromadzenie zapasów wody na 1,5 doby. Będzie się w nią można zaopatrzyć także w 11 punktach poboru, których wykaz jest dostępny na stronie internetowej firmy (www.wodociagi.krakow.pl). Część osób mieszkających najbliżej pompowni wody przy ul. Bobrzyńskiego może liczyć na dostawy wody, ale MPWiK nie potrafi określić, jaka grupa odbiorców z tego skorzysta. W razie potrzeby uruchomione zostaną cysterny z wodą. Na czas prac modernizacyjnych w dyspozytorni MPWiK ma pracować więcej osób, które będą odbierać telefony od mieszkańców.

Sieć wodociągowa w Krakowie ma 2 tys. 134 km długości. Działają 4 zakłady uzdatniania wody. Dostęp do sieci ma 99 proc. mieszkańców miasta.

(ug)