Huraganowy wiatr zaatakował Polskę. Na Morzu Bałtyckim panuje sztorm o sile ponad 12 stopni w skali Beuforta. W świnoujskim porcie na poprawę pogody czeka kilka promów. Jednostkom znajdującym się na morzu wydano ostrzeżenia przed huraganem.

W centrum Szczecina wiatr przewrócił wiatę na przystanku tramwajowym. W kilku miejscach zerwał reklamy i przewrócił drzewa. Praktycznie w każdym powiecie odnotowano awarie zasilania.

Wiatr daje się we znaki w całej Polsce. W województwie kujawsko-pomorskim strażacy interweniowali ponad 100 razy. Z kolei w miejscowości Bienki niedaleko Ciechanowa na Mazowszu na lokalnej drodze drzewo przewróciło się na samochód. Dwie ranne osoby - matka z dzieckiem - trafiły do szpitala. Zginął kierowca pojazdu.

W nocy na południu kraju wiatr może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę, a w górach nawet 140 kilometrów na godzinę.