Jest postępowanie Urzędu Regulacji Energetyki w sprawie Enionu za odmowę wypłaty bonifikaty. Zakład uznał, że wypłaty nie należą się 10 tysiącom mieszkańców Śląska i Małopolski, którzy na początku roku przez kilka tygodni nie mieli prądu. Zakład tłumaczył, że było to działanie siły wyższej.

Teraz Enionowi grozi gigantyczna kara. Może wynieść nawet 15 procent ubiegłorocznych przychodu, czyli nawet 370 milionów złotych.

Rozporządzenie ministra gospodarki jasno wskazuje, że bonifikata bez względu na to, dlaczego tego prądu nie mieliśmy, należy się odbiorcy. Jeżeli okaże się, że którekolwiek z przedsiębiorstw nie stosuje się do obowiązującego prawa, będziemy z tego wyciągać wnioski i karać te przedsiębiorstwa - zapowiada Agnieszka Głośniewska z URE.

W tej chwili URE sprawdza, czy Enion złamał prawo odmawiając poszkodowanym bonifikat. Spółka ma 14 dni na złożenie wyjaśnień.