Ukraińska telewizja państwowa pokaże w dziś film "Katyń" Andrzeja Wajdy. Jego emisję zaplanowano 40 dni po katastrofie polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem. Zgodnie z tradycją prawosławną 40 dni po śmierci człowieka odprawiane jest nabożeństwo za jego duszę.

Chcielibyśmy, by ukraińscy widzowie poznali całą prawdę o tragedii narodu polskiego, do której doszło w Katyniu - tłumaczył wcześniej Jegor Benkendorf, prezes ukraińskiej telewizji państwowej. Jerzy Onuch, dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie, który prawie w całości opłacił pokaz "Katynia" dla ukraińskich telewidzów, powiedział, że gdyby nie tragedia pod Smoleńskiem, Ukraińcy prawdopodobnie nie obejrzeliby tego filmu w telewizji.

Prawo do emisji telewizyjnej "Katynia" na Ukrainie Telewizja Polska sprzedała rosyjskiej firmie, która nie dawała wcześniej zgody na jego rozpowszechnianie w tym kraju. Dopiero wydarzenia pod Smoleńskiem, po których film pokazano w telewizji rosyjskiej, zmieniły sytuację. Dotarliśmy do rosyjskiego posiadacza praw do emisji "Katynia" i uzyskaliśmy zgodę na jednorazowy pokaz telewizyjny na Ukrainie - podkreślił Onuch.

Wcześniej "Katyń" prezentowany był na Ukrainie na ekranach kin. Na ukraińskiej premierze filmu wiosną 2008 roku obecny był jego twórca, Andrzej Wajda.