Łódzka Manufaktura, Zamek królewski w Łęczycy, Skansen Rzeki Pilicy, Kasztel Rycerski w Uniejowie - to tylko niektóre atrakcje województwa łódzkiego. Dzisiaj w Turystycznej Liście Polskich Przebojów prezentujemy najciekawsze miejsca tego regionu. W naszej sondzie możecie głosować na poszczególne miejsca i wybrać Wasz turystyczny hit.
To tu można zażyć niepowtarzalnych przyjemności w atmosferze średniowiecznych łaźni, przy blasku świec, w dębowych baliach wypełnionych wodą wydobywaną z głębokości ponad 2 tysięcy metrów. Kąpiele łagodzą stres i zmęczenie oraz dają moc wrażeń. Chociażby dlatego, że kąpieli zażywa się w zgrzebnych giezłach, czyli koszulach kąpielowych, wzorowanych na tych z przełomu XIV i XV wieku.
Dla Pań do wyboru są kąpiele: solankowa, solankowa w Balii Burgundzkiej Sekretnej, różana, czekoladowa i w piwie. Dla panów jest w Uniejowie Akademia Rycerska, gdzie każdy młodzian może się sprawdzić łucznictwie, rzucie włócznią i fechtunku. Można też strzelić na Wiwat z łucznictwie, rzucie włócznią i fechtunku. Można też strzelić na Wiwat z XVII-wiecznej armaty.
Dawne imperium, bodajże największego w Łodzi, fabrykanta - Izraela Poznańskiego. W 1871 roku Poznański kupił parcele po zachodniej stronie Nowego Miasta, wzdłuż ul. Ogrodowej. Gigantyczna fabryka, która powstała do końca XIX wieku, zajmowała blisko 30 hektarów i oprócz tkalni była przędzalnia, bielnik i apretura, farbiarnia, drukarnia tkanin i wykończalnia. Poznański miał nawet własną parowozownię, gazownię i pałac fabrykanta.
To tutaj toczyła się fabuła powieści "Ziemia obiecana". Teraz w Manufakturze znajdziecie wytchnienie przy bajecznych fontannach na rynku i w przytulnych knajpkach. Dawna fabryka została tak przebudowana, że nadal widać potęgę, fabrykanckiej Łodzi i czuć dawną atmosferę tego miejsca. Centrum stanowią stare, pofabryczne budynki z czerwonej, nieotynkowanej cegły, całkowicie przebudowane wewnątrz. Łącznie zrewitalizowano kilkanaście hal i budynków poprodukcyjnych (zaliczonych w 1971 obwieszczeniem Konserwatora Miasta Łodzi - Antoniego Szrama - wraz z przyległym pałacem, do czterech najcenniejszych zabytków przemysłowych miasta).
Wizytówką kompleksu jest pięciokondygnacyjna była przędzalnia bawełny z czerwonej cegły. Do Manufaktury wiedzie wejście przez dawną, główną bramę fabryczną, która przypomina łuk triumfalny, a na kolana rzucają odrestaurowane, żeliwne wrotami z mechanicznym, całkowicie sprawnym zegarem. W sumie na terenie Manufaktury odrestaurowano 90 tysięcy metrów kwadratowych obiektów z cegły i stworzono ponad 3 hektarowy rynek.
Prawie 36 tysięcy różnych gatunków drzew, krzewów i krzewinek-składa się na jedną z największych i najbogatszych kolekcji w Europie. Takimi zbiorami szczyci się Arboretum w Rogowie. Znajdziecie tam też ponad 6 i pół tysiąca roślin pochodzenia górskiego, wodne, ze stref bagiennych i nadwodnych. Wisienką na torcie jest przeszło 80 gatunków polskich roślin chronionych i zagrożonych wyginięciem. Do zwiedzania jest 41 hektarów.
Odrębny rozdział stanowi Alpinarium, które powstało w latach 50-tych XX wieku. To najmniejszy dział ogrodu, ale niezwykle urokliwy. Oprócz wyniesionych na dwa metry ponad poziom gruntu skalniaków, są tam strumyki, kilka oczek wodnych i 5-arowy staw z wyspą, na której gnieździ się kaczka krzyżówka oraz pomieszkują liczne zaskrońce. Jest co oglądać, bo znajdziecie w Alpinarium ponad 700 gatunków i odmian roślin, pochodzących z gór całego świata. Warto wypatrzeć rzadko lub wcale spotykane w naszych stronach: strzeliste świerki serbskie, kształtne limby i srebrzyste jodły kalifornijskie. Rarytasem jest dział Flory Polskiej, z bylinami, krzewami i drzewami, które są pod ochroną. O tej porze roku koniecznie musicie zobaczyć różnobarwne nenufary, które przywodzą na myśl niezwykle romantyczną scenę z filmu "Noce i Dnie".
Nad brzegiem strumienia można dostrzec też szachownice, irysy, dzwończyny, prymule, trzykrotki, tawułki, a nawet zimozielone gatunki bambusów. W Arboretum w Rogowie uprawianych jest ponad pół setki roślin egzotycznych; takich, jak sekwoja i dąb korkowy. Koniecznie odwiedźcie ten ogród jesienią, żeby zobaczyć "stojące w ogniu" klony palmowe. Takiej kolekcji klonów w Polsce, nie ma nigdzie indziej.
Centrum skansenu stanowi młyn wodny przeniesiony ze wsi Kuźnica Żerechowska. Młyn poruszany poziomą turbiną wodną Francis'a został zbudowany w 1925 roku. Uratowano go przed zatopieniem. "Koźlak", wodny, frontowy, kieratowy i pływający-to wszystko są młyny, jakie możecie zobaczyć nad Pilicą.
W Zaczarowanym Młynie znajdziecie unikatową kolekcję kamieni młyńskich; najstarsze z nich mają ponad 100 lat, a zbiór liczy ponad 30 "serc młynów". W młynie prezentowana jest również ciekawa kolekcja dawnych wag - przezmianów, żelazek, młynków do kawy i pieprzu, śrutowników i wielu innych domowych sprzętów używanych przez mieszkańców okolicznych terenów.
Piękne krajobrazy, dawne rezydencje, drewniane kościółki - to atrakcje czekające na turystów, którzy wybiorą się rowerem do zakola Warty na granicy powiatów wieluńskiego i pajęczańskiego. Dla wielbicieli jednośladów przygotowano oznakowane, o różnym stopniu trudności szlaki rowerowe: Załęczańskim Łukiem Warty, Nadwarciańskich Krajobrazów, Przełomu Krzeczowskiego.
- Trasa: Załęczańskim Łukiem Warty (ok. 25 km) prowadzi m.in. przez Załęcze Wielkie, Piaski, Ogroble, Przywóz, Łaszew Rządowy , Bieniec i przez Kępowiznę z powrotem do Załęcza Wielkiego. Można podziwiać Załęczański Park Krajobrazowy, zwiedzić słynne z archeologicznych odkryć kurhany w Przywozie oraz zabytkowy młyn w Kępowiźnie.
- Trasa: Nadwarciańskich Krajobrazów (ok. 32 km) to niezwykła mozaika widoków. Załęcze Wielkie, Piaski, Bukowce, Bobrowniki, Troniny, Stara Wieś, Kluski i powrót do Załęcza Wielkiego. Ten odcinek to swoisty pomnik przyrody: Starorzecze Wronia Woda, Góra Świętej Genowefy, Żabi Staw (cały pokryty białą lilią wodną), Góra Wapiennik, Granatowe Źródła (niezwykły kolor krystalicznej wody).
- Trasa: Szlak Przełomu Krzeczowskiego (ok. 20 km) o ciekawym kształcie wydłużonej ósemki, której oś stanowi Dolina Warty. Poznajemy cenny przyrodniczo odcinek zwany Doliną Warty pod Kamionem. To bardzo ciekawy i urozmaicony teren pól i lasów, wysoczyzny i doliny. Przekraczamy rzekę cztery razy - dwa razy w Kamionie, raz w Krzeczowie i Przywozie.
Absolutnym numerem jeden jest wyłowiony z Pilicy "Lufcik", czyli opancerzony ciągnik artyleryjski Luftwaffe. To jedyny, zachowany na świecie transporter tego typu. Nie lada gratką jest też ciągnik artyleryjski FAMO. To wszystko pasjonaci militariów wydarli kapryśnej Pilicy i umieścili w Skansenie Rzeki w Tomaszowie Mazowieckim. "Lufcik" po wydobyciu z Pilicy został poddany gruntownemu remontowi, który zakończył się. uruchomieniem pojazdu.
Drugi "zdobyty" w Pilicy pojazd, to niemiecki ciągnik artyleryjski FAMO. Na świecie zachowały się zaledwie 3-4 sztuki tego typu pojazdów, w tym jedyny w Polsce egzemplarz, który można oglądać właśnie w Tomaszowie Mazowieckim. Pojazd ten utknął w korycie Pilicy koło Białej Góry podczas dramatycznej przeprawy Niemców w styczniu 1945 roku. Udało się wydobyć po 44 latach.
Dla fanów serialu "Czterej Pancerni i Pies" dużą atrakcją jest czołg T-34. Taki sam, jakim walczyli w serialu Janek i jego kompani. Czołg jest kompletny; ma nawet działający klakson i jest "na chodzie". Używany jest w rekonstrukcjach, odbywających się w Skansenie Rzeki Pilicy. A tuż nieopodal, w Konewce możecie zajrzeć do niemieckiego schronu kolejowego, który ciągnie się prawie 4 kilometry i chował się w nim cały pociąg.
To miasto w mieście, prawie wszystkie budynki są wzniesione na wzór średniowiecznej architektury obronnej z nieotynkowanej, czerwonej cegły. Dawna przędzalnia, gdzie powstały luksusowe lofty, przypomina gotycki zamek. Po obydwu stronach ulicy Przędzalnianej urokliwe famuły, czyli domy dla robotników, które kazał wybudować Schiebler. Podobnie z resztą, jak szpital, remizę strażacką, kościół, szkoły i sklepy. Była też łaźnia i magle na tyłach domów.
Ten kompleks fabryczny zaczął się rozrastać od lat 70. XIX wieku. Nigdy wcześniej nikt nie budował i nie inwestował w Łodzi na taką skalę. Księży Młyn powstał według projektu Hilarego Majewskiego i wtedy największym budynkiem przędzalni bawełny była fabryka Schieblera (207 metrów długości). Całości dopełniały rezydencje pałacowe: przy Wodnym Rynku (Pałac rodziny Scheiblerów, obecnie Muzeum Kinematografii w Łodzi), przy ulicy Piotrkowskiej w sąsiedztwie Rynku Bielnikowego (obecnie zajmowane przez Politechnikę Łódzką) oraz na rogu ulic: Przędzalnianej i Tymienieckiego (Pałac Herbsta, obecnie oddział Muzeum Sztuki).
Księży Młyn, jako kompleks jest wpisany do rejestru zabytków, a od kilku lat czynione są starania, by trafił na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Zamek zbudował król Polski Kazimierz Wielki najprawdopodobniej w latach 1357-1365. W swoich murach gościł trzech polskich królów: Władysława Jagiełłę, Kazimierza Jagiellończyka i Zygmunta III Wazę. Najczęstszym gościem był Jagiełło, który przebywał w łęczyckim zamku 36 razy. Niestety nie sprowadzało go tu zamiłowanie, ale najczęściej sądy, wojny z Zakonem Krzyżackim i Zjazdy Generalne.
W "przytulnych" celach zamku w Łęczycy, po klęsce na polach Grunwaldu, część znakomitych jeńców krzyżackich i zagranicznych gości, czekała na wykup. Najciekawszym, od lat, lokatorem budowli jest diabeł Boruta. Przez łęczycan, miasta wśród bagien i mgieł położonego, widywany jest od bardzo dawna. A czart ten jest niesłychanie sprytny i przebiegły, bo co i rusz przybiera inną postać. Widziano Borutę, jako szlachcica w kontuszu i z szablą przy boku; jako czarnego diabła z ogonem i widłami; w postaci sowy, która pilnuje lochów w zamku i skarbów w nich zgromadzonych; oraz jako "topielca", czyli wielką rybę z rogami. Współcześni też mogą zobaczyć te wszystkie wcielenia diabła Boruty w murach łęczyckiego zamku.
To nietypowy sposób zwiedzenia miasta przemysłowego; miasta, które musiało mieć wodę, żeby mogło się rozwijać; miasta, które dziś ma sławę jedynego dużego miasta bez własnej rzeki. Takie spojrzenie na Łódź od dna, od spodu, to znajdujący się kilka metrów pod ziemią, jeden z najstarszych łódzkich kanałów tzw. "Dętka". To świetnie zachowany, 80-letni, 142-metrowy ceglany korytarz, który oplata pomnik Kościuszki na placu Wolności.
Niesamowite wrażenie robi też gotycka, podziemna katedra, czyli 4 olbrzymie zbiorniki wody na Stokach. Mogą zmieścić 100 tysięcy metrów sześciennych wody. Każdy z łódzkich, dawnych zbiorników i kanały są wybudowane ze specjalnie wypalanej cegły. Precyzję, perfekcję i niewiarygodnie nowoczesną myśl techniczną widać świetnie w "Dętce". Kanał ma wysokość 187 cm i szerokość ok. półtora metra.
To jeden z pierwszych odcinków miejskiej kanalizacji w Łodzi, zaprojektowany przez brytyjskiego inżyniera - Williama Lindleya. Nad pracami czuwał budowniczy łódzkich wodociągów - inżynier Stefan Skrzywan. "Dętka" - to pierwszy w Polsce tunel wodociągowy, który można zwiedzać.
To spojrzenie na Ziemię Wieluńską z perspektywy jednej z największych rzek Polski Środkowej. Proponowany szlak kajakowy (ok. 75 km) to doskonały sposób na odkrywanie walorów przyrodniczych Załęczańskiego Łuku Warty, Przełomu Działoszyńskiego i Krzeczowskiego.
Na odcinku od Działoszyna do Burzenina wyraźnie oznakowano miejsca wodowania kajaków i dobijania, tak by turysta podczas spływu nie przeoczył wielu atrakcji leżących w pobliżu doliny Warty. W znacznej części szlak prowadzi przez obszary parków krajobrazowych: Załęczańskiego, Mędzyrzecza Warty i Widawki, a także przez obszar Natura 2000 Załęczański Łuk Warty.
Przy szlaku położone są miejscowości z interesującymi zabytkami w Kępowiźnie, Konopnicy, Rychłocicach, Kamionie, Przywozie. Szlak stanowi alternatywną formę wędrówki Szlakiem Bursztynowym (z wody widoczne wczesnośredniowieczne grodzisko w Konopnicy). Spotkać można czaplę siwą, bociana białego, tracza nurogęsia, piskliwca, rzekotkę drzewną, jaszczurkę żyworodną, padalca i zaskrońca.
- I dzień spływu
Działoszyn - miejsce wodowania kajaków. Lisowice - miejsce wodowania kajaków na lewym brzegu, odpoczynku, dzikie miejsce biwakowe. Tasarzowizna - koło napędowe dawnego młyna w rzece. Bobrowniki - miejsce: dobijania na prawym brzegu, odpoczynku, wodowania kajaków na lewym brzegu rzeki, odpoczynku, szlak na Górę Zelce. Stara Wieś - lewy brzeg rzeki starorzecze, plaża przy OW Stara Wieś. Kępowizna - lewy brzeg rzeki, dzikie miejsce biwakowe lub odpoczynku, OW Warta, kąpielisko z plażą, wypożyczalnia kajaków.
- II dzień spływu
Załęcze Wielkie - bystrze do przepłynięcia, Ośrodek Nadwarciański Gród, Przywóz bystrze do przepłynięcia, na lewym brzegu rzeki obiekt do zwiedzenia - kurhany. Ogroble - prawy brzeg miejsce wodowania, wypożyczalnia kajaków. Kamion - prawy brzeg miejsce wodowania kajaków, odpoczynku, za mostem próg i przeniosła. Krzeczów - kąpielisko z plażą na prawym brzegu, dzikie miejsce biwakowe lub odpoczynku, na lewym brzegu bystrze do przepłynięcia, wypożyczalnia kajaków, miejsce odpoczynku i miejsce wodowania.
- III dzień spływu:
Łykowe - przeszkoda. Drobnice - miejsce dobijania, tablica upamiętniająca miejsce realizacji filmu "Nad Niemnem". Bugaj Radoszewicki - wielkie wyspy w korycie. Kajdas - zniszczony próg do przepłynięcia, na lewym brzegu rzeki dzikie miejsce biwakowe, miejsce odpoczynku. Osjaków - kamieniste bystrze do przepłynięcia, pale w nurcie, miejsce odpoczynku, dzikie obozowisko, na prawym brzegu miejsce dobijania. Walków - kamieniste bystrze do przepłynięcia. Konopnica - na lewym brzegu miejsce dobijania, na prawym brzegu grodzisko, zniszczony próg wodny do przepłynięcia. Na wysokości centrum wsi na prawym brzegu rzeki plaża, tuż przed jazem i progiem wymagającym przenoski, wypożyczalnia kajaków.
