Cztery zastępy strażaków wznowią poszukiwania 19- i 21-latka, którzy zaginęli wczoraj nad jeziorem Wierzchucińskim koło Bydgoszczy. Mężczyźni wczoraj rano wraz z 13-latkiem wyszli na ryby. Ciało tego najmłodszego znaleziono po południu pod lodem, około 100 metrów od brzegu.

Akcję poszukiwawczą dwóch mężczyzn przerwano po zmroku. Z informacji, które uzyskała straż pożarna wynika, że pod mężczyznami i chłopcem mógł załamać się lód, kiedy byli nad wodą. Świadczą o tym rzeczy pozostawione na lodzie - powiedział nam wczoraj rzecznik komendanta głównego straży pożarnej Paweł Frątczak. 

Jak powiedzieli naszej reporterce strażacy, dziś w akcji weźmie udział specjalna grupa ratownictwa wodno-nurkowego, wyposażona m.in. w sanie lodowe. 

Już wczoraj udało się wyznaczyć obszar na jeziorze, na którym skoncentrują się poszukiwania. W razie potrzeby, w każdej chwili może też zapaść decyzja o ściągnięciu kamery, która pomoże przeszukiwać obszar pod wodą.