Specjaliści z Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego zgłaszają uwagi do nowych przepisów dotyczących wystawiania e-recept na leki psychotropowe i środki odurzające. W wydanym po południu stanowisku potwierdzają, że "mają informacje od lekarzy psychiatrów o trudnościach".

Dodatkowe procedury, wprowadzone tydzień temu, które dotyczą obowiązku sprawdzenia historii leczenia konkretnego chorego, zajmują według psychiatrów dużo czasu, a do tego część pacjentów nie jest przygotowana na taką formę weryfikacji. Przez to, według specjalistów, nie zawsze lekarzowi udaje się rozpoznać, czy pacjent nadużywa konkretnej substancji. Tymczasem właśnie o kontrolę tego zjawiska chodziło w ostatnich zmianach.

W trosce o zdrowie psychiczne Polskie Towarzystwo Psychiatryczne (PTP) wspiera postulaty pacjentów i lekarzy psychiatrów, aby wprowadzane rozwiązania administracyjne dotyczące dostępu do leków o działaniu narkotycznym i psychotropowym, nie tworzyły zbędnych barier i nie ograniczały możliwości realizowania świadczeń zdrowotnych. Dbałość o przestrzeganie zasad etycznych i standardów postępowania terapeutycznego jest podstawowym celem PTP. Dlatego uważamy, że systemy informatyczne mające wspierać lekarzy w ich pracy powinny być autentycznie wspomagające, informacyjnie uruchamiające samokontrolę i nieograniczające czasu, który można poświęcić pacjentom na efektywną terapię - czytamy w stanowisku Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

"Doceniamy działania Ministerstwa". Psychiatrzy potwierdzają trudności

Doceniamy fakt, że Ministerstwo Zdrowia zwróciło uwagę na kontrolę preskrypcji leków psychotropowych oraz narkotycznych. Do obu grupy leków należą substancje lecznicze, które niosą ryzyko uzależnienia. Zasadnym jest, aby lekarz przed przepisaniem leku z ww. grup miał możliwość zweryfikowania dotychczasowego leczenia pacjenta, ale też, aby proces ten był możliwie nieobciążający dla lekarza ani dla pacjenta, ale też bezpieczny w kontekście dostępu do danych wrażliwych - podkreślają psychiatrzy w wydanym dzisiaj stanowisku.

Mamy informacje od lekarzy psychiatrów o ich trudnościach z wystawianiem leków psychotropowych (uspokajające oraz nasenne) i odurzających (tu główne preparaty z metylofenidatem stosowanym w leczeniu ADHD u dzieci i dorosłych). Ta procedura zajmuje dużo czasu, a w części przypadków nie jest skuteczna - część pacjentów mających konta w IKP nie jest przygotowana na tę formę weryfikacji. Aktualne rozwiązanie nie spełnia też celu rozpoznania nadużywania danej substancji. Lekarz nie jest w stanie tego zrobić jeśli pacjent nie ma Internetowego Konta Pacjenta (IKP), a w tej sytuacji jest ponad 40 proc. Polaków - brzmi fragment najnowszego stanowiska.

Psychiatrzy: Deklarujemy chęć pracy nad modyfikacją

Deklarujemy chęć pracy nad modyfikacją tego rozwiązania, gdyż stanowi istotny krok w profilaktyce i leczeniu uzależnień od substancji psychoaktywnych. Z uwagi na wyżej wymienione aspekty wnosimy o wyłączenie procedur wprowadzonych Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 12 lipca 2023 i uruchomienie ponownie, gdy projekt zostanie dopracowany oraz wdrożony i przetestowany przez producentów systemów elektronicznej dokumentacji medycznej, a lekarze będą poinformowani o procedurze weryfikacji dotychczasowej farmakoterapii oraz skutecznym sposobie przepisywania leków określonych w ww. rozporządzeniu - dodają psychiatrzy. 

Po zmianach na preparaty zawierające środki odurzające i substancje psychotropowe można wystawić do trzech recept na następujące po sobie okresy stosowania - które nie przekraczają łącznie 90 dni stosowania. Co najmniej raz na półtora miesiąca pacjent ponownie musi zgłaszać się do lekarza.

Specjaliści mają propozycję dla Ministerstwa Zdrowia. Według psychiatrów, pacjent mógłby wyrazić zgodę na dostęp do historii leków, które przyjmował, już na etapie rejestracji w placówce medycznej, by potem nie zabierało to dodatkowo czasu wizyty w gabinecie. Ta propozycja psychiatrów ma niebawem trafić do resortu zdrowia.

Opracowanie: