Dwójka nastolatków zaczęła tonąć podczas kąpieli w Wiśle w Warszawie. 14-letniej dziewczynie i 16-letniemu chłopakowi na szczęście nic się nie stało. Uratował ich rzeczny patrol policji.
Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, młodzi ludzie wczoraj po południu postanowili ochłodzić się w Wiśle. Podczas kąpieli porwał ich silny prąd rzeczny.
Na szczęście zdarzenie widzieli funkcjonariusze z komisariatu rzecznego policji, którzy dopłynęli do tonących. Natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową - informuje KSP.
Chłopcu i dziewczynie nic się nie stało. Na miejsce przybyła karetka pogotowia, która przewiozła ich do szpitala, z którego zostali już zwolnieni.