Dziś jest ostatni pełny dzień lata. Jutro o 16:49 Słońce znajdzie się w punkcie Wagi - rozpoczynając tym samym astronomiczną jesień...

A skoro jesień to i mgły. Powód. Duże wahania temperatury. W dzień jest ciepło, kilkanaście stopni, w nocy zaledwie kilka. Duża różnica powoduje, że ciepło z nagrzanej ziemi jest wypromieniowywane jako para wodna i w powietrzu o porankach pojawia się jako mgła. Jesienią jest mniejsze zachmurzenie nieba, dlatego to zjawisko jest zdecydowanie bardziej częste, niż na wiosnę. Jest też wyższy kąt padania promieni słonecznych - tłumaczy Marcin Siłuch, meteorolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Mgła kontra ludzkie oko

Widzialność 60-80 metrów, gdy nagle wskakuje na drogę zwierzę. Czas reakcji 2 sekundy. Dlaczego taki długi? - bo zauważamy je zdecydowanie później. Symulator pojazdu dokładnie wylicza czas od momentu pojawienia się przeszkody. Przy prędkości 60 na godzinę, zauważam go dopiero przed maską. Ta sama sytuacja przy pełnej widzialności - czas reakcji poniżej 1 sekundy. Oko widzi więcej i szybciej można zareagować. Sekunda różnicy przy prędkości 60 na godzinę to kilka metrów. Identyczna sytuacja jest w przypadku pieszych. To doskonale obrazuje, jak pogarszają się warunki do jazdy. Niestety piesi bardzo często na własne życzenie wpadają pod pojazdy.

Mały odblask - waga bezcenna

Odblask może uratować życie. Światła mijania samochodu świecą na 40-50 metrów, przy mgle zasięg jeszcze bardziej się skraca. Czasami pieszego widać dopiero z kilku metrów. Na reakcję bywa za późno. Najmniejszy odblask widać z 80-100 metrów. We mgle z 50-60 - coś się odbija, zwraca uwagę. Kierowca widzi, że coś na jezdni się dzieje. 

Niestety, wielu producentów, chociażby szkolnych plecaków, wciąż nie myśli jak je wkomponować. Rodzice dzieci w wieku szkolnym w większości przyznają, że kupując plecak nie interesowali się, czy ma elementy odblaskowe. Ma odblask, ale tak wyszło, bo na to nie patrzyłam - przyznaje matka pierwszoklasisty. Sprawdzę, chyba nie ma - przyznaje inna.