Miniony rok był rekordowy pod względem liczby urodzeń, a początek tego również wskazuje na to, że tempo rośnie. Wydaje się, że być może powoli zostanie przełamany stereotyp rodziny 2+1. Możliwe, że wrócimy do modelu 2+2, a nawet 2+3. Taką tendencję zauważamy - twierdzi Andrzej Marciniak, kierownik lubelskiego Urzędu Stanu Cywilnego.

Kobiety decydują się na urodzenie pierwszego dziecka później, bo w wieku około 27 lat. To przesunięcie w czasie decyduje o tym, że teraz mamy więcej urodzin - wyjaśnia Elżbieta Łoś z Głównego Urzędu Statystycznego.

Studia, kariera, a dopiero później małżeństwo i dzieci – tak swoją przyszłość planują młode kobiety. Niektórym udaje się pogodzić pracę lub naukę z wychowywaniem dzieci, ale przyznają, że pomoc babci i dziadka jest mile widziana.