Frekwencja w referendum europejskim wyniosła 57,71%, na „tak” zagłosowało 75,63%, a na „nie” 24,37%. To wstępne wyniki - z nieco ponad 75 proc. obwodów wyborczych - podane przez PKW. Tym samym potwierdzają się prognozy, mówiące o tym, że referendum jest ważne.

Losy referendum ważyły się do ostatniej chwili. W sobotę zagłosowało jedynie 17,61 proc. uprawnionych. Do wczoraj do godz. 20 nie było więc pewne, czy ponad 50 proc. Polaków pójdzie do urn, a tym samym – czy referendum będzie ważne.

Polska jest szóstym krajem, w którym przeprowadzone zostało referendum europejskie. 8 marca w sprawie wejścia do Unii Europejskiej wypowiadali się Maltańczycy, dwa tygodnie później - Słoweńcy. 12 kwietnia do urn referendalnych poszli Węgrzy, niespełna miesiąc później - Litwini, 16 i 17 maja głosowali Słowacy.

Droga Polski do Unii Europejskiej

We wszystkich tych państwach, w ważnych referendach, obywatele zgodzili się na wejście ich krajów do Unii Europejskiej.

Po nas następni w kolejce są Czesi - głosować będą w przyszłym tygodniu. Później referenda urządzą Estończycy i Łotysze. Na Cyprze decyzję w sprawie wejścia do Unii podejmie parlament.

02:55