Willa Gruneberga, przedwojennego szczecińskiego producenta kościelnych organów, ustąpi miejsca szybkiemu miejskiemu tramwajowi. Według wcześniejszych planów willa miała być rozebrana, ale po staraniach mieszkańców budynku stojącego na planowanej trasie, została wpisana do rejestru zabytków województwa zachodniopomorskiego i czeka ją przeprowadzka. Cała operacja będzie bardzo kosztowna.

Willa całkowicie koliduje z inwestycją, dlatego zostanie przesunięta o kilkanaście, kilkadziesiąt metrów. W miejscu gdzie stoi budynek będzie kolektor ściekowy, a tuż obok tory i węzeł przesiadkowy.

Fachowcy głowią się nad metodą przeprowadzki, od której zależeć będą niemożliwe do oszacowania koszty. Ja mam nadzieję, że tej willi nie trzeba będzie demontować w całości, tylko uda się ją na tyle wzmocnić, że będzie można ją przesunąć. Zwłaszcza, że to nie jest duża odległość - przyznała w rozmowie z reporterem RMF FM Miejska Konserwator Zabytków, która chciałaby, aby ingerencja w budynek była minimalna.

Po takiej awanturze nikt nie ma wątpliwości jak będzie nazywał się przystanek szybkiego tramwaju przy przesuniętym zabytku.