Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim ogranicza zakres świadczonych usług. Możliwe jest zawieszenie funkcjonowania niektórych poradni, ograniczenie pracy oddziałów i redukacja zatrudnienia.

Dziś dyrekcja zadłużonej na ponad 300 milionów złotych placówki otrzymała nakaz wprowadzenia rygorystycznych kroków oszczędnościowych - poinformował wojewoda lubuski Wojciech Perczak.

W ubiegłym tygodniu komornik zablokował wpłatę przez NFZ pieniędzy w ramach kontraktu dla szpitala. Placówka została bez środków do dalszego funkcjonowania. Za zawieszeniem egzekucji komorniczej opowiedział się największy wierzyciel lecznicy – ZUS. Nie zrobili jednak tego inni wierzyciele.

Dla mieszkańców Gorzowa i okolic może to oznaczać problemy z dostępem do szpitalnych usług medycznych. Nie wykluczone, że by się leczyć będą musieli korzystać z pomocy innych, okolicznych szpitali.

Wojewoda zapewnił, że szpital będzie funkcjonował i będzie gotowy do udzielania pomocy w przypadkach zagrożenia zdrowia i życia. Lecznica ma pod opieką ok. 300 tys. mieszkańców północnej części woj. lubuskiego.

Po wprowadzeniu działań oszczędnościowych szpital ma przetrwać około trzech miesięcy, by firma, opracowująca obecnie plan naprawczy dla lecznicy, wskazała sposób restrukturyzacji jej zadłużenia.