Około 800 pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku nie może korzystać z ciepłej wody. Na dwóch oddziałach wykryto groźną bakterię, legionellę.

Zakaz kąpieli w ciepłej wodzie obowiązuje w placówkach przy ulicy Skłodowskiej i Warszawskiej. Niestety nie wiadomo jak długo potrwa. Placówka czeka na wyniki badań sanepidu.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Piotr Bułakowski, szpital twierdzi, że przygotowanie ciepłej wody z innych źródeł jest niemożliwe.

Legionelli nie można lekceważyć - powoduje ona m.in. ciężkie zapalenie płuc i trudności w oddychaniu.

Ciepła woda to idealne środowisko dla rozwoju bakterii, często rozwija się ona właśnie w rurach kanalizacyjnych z ciepłą wodą.