Szokująca skala - tak o planach odejść kadry kierowniczej straży pożarnej mówią funkcjonariusze. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, w związku ze zmianą rządu w tej służbie mundurowej ze stanowisk rezygnuje większość dowódców.

Z informacji RMF FM wynika, że poza komendantem głównym i siedmioma dyrektorami biur w centrali, rezygnacje ma złożyć 12 z 16 komendantów wojewódzkich. Wraz z nimi odejścia zapowiada po dwóch, a czasami trzech zastępców w każdym województwie. 

Ze stanowisk odejdzie także większość komendantów szkół pożarniczych i ich zastępców. 

Rozmówcy naszego dziennikarza podkreślają, że takiej skali odejść w historii straży nie było. Zwracają uwagę na fakt, że większość decyzji związana jest także z obawami rozliczeń, które zapowiada nowa władza, a to świadczy o upolitycznieniu całej formacji. 

Z kolei komenda główna bagatelizuje problem, twierdząc, że odejścia kadry kierowniczej to normalna sprawa przy zmianie rządu.