Matka wcześniaka, który trzy tygodnie temu zmarł w szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie, złożyła doniesienie do prokuratury. Dziecko zaraziło się bakterią wywołującą sepsę.

W styczniu, po wykryciu niebezpiecznej bakterii na porodówce szpitala klinicznego, najpierw ograniczono przyjęcia, a po dwóch tygodniach oddział został zamknięty na miesiąc. Wczoraj, po odkażeniu, ponownie zaczął przyjmować pacjentki.