Szpital Kliniczny nr 2 w Szczecinie od Nowego Roku będzie bez poradni endokrynologii. Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisał umowy z placówką. Powód? Brak specjalistów, którzy powinni taką poradnię prowadzić.

Poradnia kończy działalność wraz z końcem grudnia, bo zabrakło fachowców chętnych do pracy. Endokrynolodzy, którzy byli u nas zatrudnieni na umowie-zleceniu odmówili nam już usług. Odmówili pracy, nie chcieli już pracować za te pieniądze, gdzie indziej zarabiają pewnie lepiej - mówi wicedyrektor klinicznego szpitala profesor Florian Czerwiński.

Profesor przyznaje, że 4 tysiące pacjentów trafi do kolejek w innych poradniach w mieście, w których czekanie jeszcze bardziej się wydłuży. Ja 7 miesięcy czekałam, żeby tutaj dojść do tej przychodni i nie wiem, co będzie dalej - skarży się jedna z pacjentek. A będzie tylko gorzej, dopóki dyrekcja szpitala nie znajdzie endokrynologa i ponownie nie otworzy poradni. Szanse na to będą najwcześniej przy kolejnym kontrakcie, czyli od 2012 roku.