Agenci CBA wkroczyli do siedziby straży miejskiej w Warszawie - dowiedział się reporter RMF FM. Powodem jest śledztwo prowadzone przez lubelską delegaturę biura. Chodzi o nieprawidłowości w przetargach, prowadzonych przez wydział transportu miejskiego ratusza.

Istnieje podejrzenie, że doszło do przestępstwa m.in. przy zakupie paliwa i wyposażenia samochodów - ustalił nieoficjalnie reporter RMF FM. Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zabezpieczają dokumenty oraz e-maile dotyczące organizacji i realizacji przetargów w straży miejskiej.

Zabezpieczmy dokumenty, dane teleinformatyczne, korespondencję internetową związaną z realizacją wybranych przetargów. Po tych czynnościach dokumenty i dane zostaną poddane analizie - dodaje Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA. Jak zaznaczył, śledztwo jest wielowątkowe i wcześniej w jego toku CBA zabezpieczało dokumenty w wydziale transportowym buira organizacji Miasta Stołecznego Warszawy. Piotr Kaczorek nie sprecyzował jakiego okresu dotyczą kontrolowane przetargi.

Z kolei prokuratura ujawnia, że czynności w tej sprawie odbywają się też poza stolicą. Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Michał Dziekański powiedział, że czynności CBA są wykonywane w postępowaniu dotyczącym "organizacji i prowadzenia postępowań o udzieleniu zamówień publicznych, nie tylko w Straży Miejskiej". Nie chciał jednak ze względu na dobro śledztwa ujawniać szczegółów.

Pytana o sprawę Monika Niżniak z referatu prasowego Straży Miejskiej potwierdziła, że agenci CBA prowadzą czynności w siedzibie SM. Zapewniamy im ze swoją strony współpracę we wszelkim możliwym zakresie - powiedziała.

TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ

Wcześniej, pojawiły się doniesienia, że funkcjonariusze CBA pojawili się wczoraj późnym wieczorem w siedzibie PZU. W biurach największego polskiego ubezpieczyciela zabezpieczali dokumenty związane z przetargami informatycznymi.


(ug)