10. Opolska Brygada Logistyczna jako jedyna jednostka wojskowa w kraju ma sprzęt i profesjonalna kadrę, która mogłaby uczestniczyć w akcjach ratownictwa drogowego. Mogłaby, ale nie uczestniczy.

Potencjał brygady jest taki, że możnaby utworzyć z niego trzy zespoły ratunkowe. Ich wyposażenie stanowią karetki z miejscami dla czterech rannych osób, nowoczesne urządzenia do pobudzania akcji serca, a nawet specjalne nosze dla osób z uszkodzeniem kręgosłupa. Wojskowi twierdzą, że jedyną przeszkodą w wykorzystaniu tego sprzętu na drogach są przepisy.

Możliwości opolskiej jednostki, która działa w strukturach NATO, można byłoby wykorzystać po otwarciu autostrady A-4. Oprócz wyspecjalizowanego sprzętu, wojsko zatrudnia w Opolu wysokiej klasy fachowców – 7 lekarzy oraz 8 pielęgniarek z certyfikatem ratowników drogowych. Tylko ta brygada ma batalion medyczno-sanitarny. Inne jednostki wojskowe wspomagane są jedynie przez małe pododdziały medyczne.

Mimo to, oferty wojska nie można wykorzystać ponieważ brakuje "systemu ratownictwa wspólnego dla wszystkich służb" - uważa dowódca brygady, pułkownik Andrzej Solnica. Jednak opinia urzędników, którzy decydują o tych strukturach jest inna: „Żołnierze nie zapewniali krótkiego czasu dojechania do miejsca zdarzenia. Natomiast mają rzeczywiście sprzęt, który może być wykorzystany w przypadku naprawdę dużych i poważnych zagrożeń”.

Posłuchaj relacji opolskiego reportera RMF FM Piotra Moca:

[dzwiek]