W Zakopanem i części Podhala spadł śnieg. Na razie jednak nie utrudnia kierowcom poruszania się po drogach. Synoptycy zapowiadają, że w ciągu dnia na Podhalu będzie padał deszcz ze śniegiem.


W Zakopanem i na Podhalu śniegu, przynajmniej na razie, jest niewiele - spadło go tylko tyle, by pobielić trawniki i dachy budynków; na chodnikach i nawierzchni dróg, które były nieco cieplejsze, stopniał - relacjonował o poranku reporter RMF FM Maciej Pałahicki.

Drogi i ulice miasta są więc czarne, ale mokre i śliskie, bo temperatura utrzymuje się w okolicach zera stopni.

Kierowcy muszą uważać na wyżej położonych drogach - jak choćby na trasie w kierunku Morskiego Oka, gdzie pod kołami pojawia się już cienka warstwa rozjeżdżonego śniegu, bo tam temperatura jest niższa.

Prognozy mówią, że śnieg i deszcz ze śniegiem mogą padać przez cały dzień. To oznacza, że na Podhalu kierowcy powoli muszą się już przyzwyczajać do jazdy w zimowych warunkach.

"Wysoko w górach opady śniegu w połączeniu z temperaturami ujemnymi mogą dać do pięciu centymetrów pokrywy śnieżnej" - podkreśla Michał Ogrodnik, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zobacz aktualny podgląd na Zakopane i Podhale - gdzie spadł śnieg?

Opracowanie: