Krakowska policja zabezpieczyła ponad 300 kg cyjanku kadmu - dowiedział się reporter RMF FM Marek Balawajder. Substancja ukryta była w beczkach w dzielnicy Zabłocie. Na razie beczki zostały dokładnie zabezpieczone i sprawdzone przez strażaków z jednostki ratownictwa chemicznego.

Beczki są wciąż na terenie byłych zakładów elektronicznych. Pilnują ich policjanci, a prokurator zdecyduje, co dalej z nimi zrobić. Na razie policjanci ustalają, kto pozostawił beczki i dlaczego substancja, która się w nich znajduje, nie została zneutralizowana.

Cyjanek kadmu ma postać białego, krystalicznego ciała stałego. W zetknięciu z wodą rozkłada się i wydziela toksyczny cyjanowodór, który z powietrzem tworzy silną mieszaninę wybuchową.