Prawdopodobnie dopiero w sobotę usunięta zostanie awaria jednej z dwóch głównych magistral wodnych w Słupsku w Pomorskiem. Do tego momentu mieszkańcy miasta mogą odczuwać znaczne spadki ciśnienia wody i obserwować jej zmętnienie.

Jak poinformował Przemysław Lipski, rzecznik spółki Wodociągi Słupsk, w piątek około południa pękła biegnąca pod ulicą Gdańską rura o średnicy 600 milimetrów. Woda pod dużym ciśnieniem wypływała przez kilkanaście minut na ulice Kozietulskiego i Dwernickiego. Doszło do lokalnych podtopień, musieli interweniować strażacy.

Według Grzegorza Ferlina, rzecznika Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, zalane zostały trzy posesje. W niektórych piwnicach i garażach woda sięgała wysokości pół metra.

Wyciek wody z uszkodzonej rury został zahamowany dopiero po południu. Na miejscu awarii pracują ekipy naprawcze wodociągów. Jak stwierdził Lipski, prace te są skomplikowane, ale jest szansa, że awaria zostanie usunięta do soboty rano.

W centrum miasta uruchomiono sześć punktów bezpłatnego wydawania pięciolitrowych baniaków z wodą zdatną do spożycia.