9-letnia dziewczynka została ranna, gdy podczas zabawy w zrujnowanej cementowni w Wojkowicach niedaleko Będzina spadła z wysokości 10 metrów. Do wypadku doszło kilka dni temu.

Dziewczynka do dziś nie odzyskała przytomności. Trwa walka o jej życie.

Ustalane są też wszystkie okoliczności – przede wszystkim, jak dziewczynka weszła na teren opuszczonej cementowni. Okazuje się, że dzieci bawiły się tam w chowanego. Miejsce wydawało się wymarzone na taką zabawę, jednak jednocześnie bardzo niebezpieczne. Na terenie budynku nie było nikogo, kto pilnowałby ruin i gruzów. Jak przekonał się nasz reporter, dziś nadal nie ma problemu z wejściem do budynku.

Władze gminy i spółka, która przed laty przejęła cementownię, spierają się, do kogo należy ten kompletnie zrujnowany teren. Firma przygotowała akt darowizny i postanowiła przekazać cementownię gminie. Ta jednak nie chce jej przejąć. Gdy wreszcie uda się ustalić, kto odpowiada za ruiny, będzie wiadomo także, kto powinien zadbać o odpowiednie zabezpieczenia na tym terenie. Decyzja sądu w tej sprawie ma być znana jeszcze w tym tygodniu.