Funkcjonariusze ze Śląska i Małopolski rozbili gang, który od kilku tygodni przygotowywał napad na właściciela kantoru w Dąbrowie Górniczej – dowiedziała się reporter RMF.

Czterech mężczyzn, podejrzewanych było wcześniej o napady i rozboje. Do ich zatrzymania doszło tuż przed planowanym napadem.

Była to bardzo precyzyjnie zaplanowana akcja policji. Wczoraj rano około godz. 8 w okolicach domu właściciela kantoru pojawiło się czterech bandytów. Trzech z nich wysiadło z auta i ustawiło się w miejscach, gdzie mógł pojawić się biznesmen. Nie wiedzieli, że na miejscu czekają już na nich policjanci, którzy pojawili się kilka godzin wcześniej i zorganizowali zasadzkę.

Trzech z bandytów zostało natychmiast zatrzymanych; czwarty który został w samochodzie zaczął uciekać. Po kilkunastokilometrowym pościgu na jednej z blokad udało się go zatrzymać. W samochodzie znaleziono broń, pałki i kije bejsbolowe.

Dzisiaj cała czwórka stanie przed sądem; prokuratura chce ich tymczasowego aresztowania. Wszystkim grozi do 12 lat więzienia.