Ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała 38-letnia mieszkanka Bytomia, która zostawiła na ulicy swojego 2,5-letniego syna. Ale to nie jedyny taki incydent w tym mieście. Chwilę później bytomscy policjanci zatrzymali pijaną parę, która zostawiła w domu bez opieki czwórkę małych dzieci.

O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje prokurator. Niewykluczone, że odpowiedzą za narażenie swoich dzieci na niebezpieczeństwo. Może za to grozić nawet pięć lat więzienia.