Strażacy uratowali czterech mężczyzn, którzy wpadli do lodowatych wód Jeziora Międzybrodzkiego na Śląsku. Akcja ratownicza trwała ponad dwie godziny.

Około południa, pomimo skrajnie trudnych warunków – silny wiatr, ponad metrowa fala i kra – na jezioro wypłynął windsurfingowiec. W pewnym momencie stracił równowagę i wpadł do wody. Na pomoc wypłynęło rowerem wodnym trzech kolegów. Oni również wpadli do wody.

Osoby, które obserwowały zdarzenie, natychmiast powiadomiły strażaków. Po rozbitków wypłynęły dwie łodzie. Silny wiatr i wysoka fala utrudniały jednak ratownikom powrót do brzegu. Na pomoc wyleciał więc helikopter ratunkowy. Strażakom udało się jednak dopłynąć do brzegu.

Rozbitkowie są cali i zdrowi. Ubrani byli w specjalne pianki.